- Smocza Oaza http://www.smoczaoaza.pun.pl/index.php - MG Szar http://www.smoczaoaza.pun.pl/viewforum.php?id=21 - Mięso i jak się uzupełniamy?Czyli przygoda dwójki przyjaciół http://www.smoczaoaza.pun.pl/viewtopic.php?id=48 |
Szark - 2012-02-26 14:15:10 |
Kolejny dzień podróży dwóch osób. Kim i osobę znaną jako bydło, a raczej Gret. Ich smoki są gotowe na walkę i inne przygody. Ciekawe jak się ułoży, gdyż zaczyna brakować mięsa dla ludzi. Jest smoczy Schab a ktoś tu zaraz będzie potrzebował kolejną porcję mięsa. Smoki pewno też, tylko ciekawe czy szybko uda wam się znaleźć kolejnego. Spotkaliście już kilka smoków, lecz mało o nich wspominacie. Pierścień niezbyt pasuję Gretowi, raczej kim jest bardziej do twarzy ze smoczymi pierścieniami. Naraz można mieć ich sześć<po trzy na dłoń> i często można zgubić jakiś pierścionek. Dlatego trzeba być uważnymi, złodzieje pokuszą się na niedoświadczonych trenerów. Zbliżacie się do Lasu Nord, tam jest ciemno i na dodatek znajduje się tam mistrz znaku wiecznego życia. |
Gret - 2012-02-26 14:18:26 |
-Głupi Zającu starczy już wołowiny niedługo będę musiał zapisać na odwyk a to kurde kosztuje!.- |
Kim1212 - 2012-02-26 14:21:56 |
-Coś ty zrobił potworze z bagien z moim schabem!!!! Głodna jestem!!! Daj mi mięso!!! Ty głupku ja chcę jeść!!! Jestem zmęczona!!! weź mnie na ręce albo nigdzie nie idę!!! To kara za to że zabrałeś mojego schaba!!-Wykrzyczała zdenerwowana Kim. |
Szark - 2012-02-26 14:33:43 |
Gdy się na siebie rzuciliście zaczynały odciągać was od siebie smoki. Kim nadal chce mięsa, lecz tylko mroczny dotyk łapek jej smoka spowodował że udało się ją uspokoić. Była teraz związana jego łapkami jak liną do drzewa. Też był głodny, a ten atak działa jak wydłużone ręce gadgeta. Nigdy się nie kończą. Lampo miał już dość schabu, na dodatek mrok lasu powoduje dreszcze. Nagle smoczy krzyk rozdziera głuchą poświatę lasu i dociera do was. Był to okrzyk triumfu, dość blisko was. |
Gret - 2012-02-26 15:11:52 |
Podaję resztki schaba Lampo i troche nowego Ozi'emu i zwracam się do kim. |
Kim1212 - 2012-02-26 15:36:49 |
Zdenerwowana próbuję się opanować. Wyciągam nowego schab i zaczynam się zajadać razem z Ozim. |
Szark - 2012-02-26 15:43:34 |
Smok siadł na ramię trenerki i zajadał schab z drugiej strony od której jadł trener. Nic im nie przeszkadzało a cały schab znikł. Nagle coś przeleciało w powietrzu z taką prędkością że spowodowało iż ostatni strzępek schabu wpadł w kałuże. Potem spadło na was mnóstwo liści z klonu w lesie. Potem kolejny powiew prawie wszystkie je zwiał. To był smok mistrza, ale zaraz oni nadal walczą. Widać jesteście na arenie ich walki... Ewakuacja z tego miejsca. |
Gret - 2012-02-26 15:48:20 |
-To Sayonara!.-Krzyczę do kim po zcym wraz z Lampo ewakuuję się jak najdalej. |
Kim1212 - 2012-02-26 15:52:09 |
-Ty głupku jak mogłeś mnie zostawić!-wołam biegnąc za Lambo. |
Szark - 2012-02-26 16:10:47 |
Wpadliście na smoka, lecz nie byle jakiego był we kwiatach i gdy was zobaczył nic nie zrobił. Smok Kim zamiast niej wyczesał jej włosy, ona była zapatrzona w smoka który miał kawałek mięsa w zębach. Teraz jednak szybko je połknął i wystrzelił w powietrze promień który trafił smoka powodując jego przegranie. Na szczęście nie trafił was, wasza ucieczka było spowodowana tym że wtargneliście na sam środek bitwy. Jednak już po niej, oczywiście śmiałek prze grał a wam nic się nie stało... |
Gret - 2012-02-26 16:14:13 |
-Ale my nie mieliśmy bladego pojęcia że rozwgrywa się bitwa...Gomenosai-wybacz |
Kim1212 - 2012-02-26 16:17:36 |
-Przepraszamy my nic nie wiedzieliśmy.-Odpowiedziałam zmieszana. |
Szark - 2012-02-26 16:24:19 |
-No dobra, najważniejsze że nic się wam nie stało, idźcie tamtą ścieżką i nic się nie powinno wam stać.-Powiedział pokazując miejsce gdzie macie iść. |
Gret - 2012-02-26 16:27:16 |
Pukam kim łokciem.-Chodźmy później tu wrócimy jesteśmy narazie za słabi.-Szepcze |
Kim1212 - 2012-02-26 16:36:00 |
Zgadzam się z Lambo i ruszam na przód. |
Szark - 2012-02-26 16:43:04 |
-Oby do zobaczenia...-Powiedział i ruszył do głębszego lasu. Tam miał pewnie miejsce treningowe, ale co to? Widać iż w dali jest jakieś jajeczko z kwiatkiem. |
Gret - 2012-02-26 16:47:09 |
-O spójrz smocze jajko!-zwracam się do kim po czym idę w tamtą stronę. |
Kim1212 - 2012-02-26 16:49:43 |
-Nie... nie interesuję mnie smoki tego typu. Głodna jestem i bolą mnie nogi...-Odpowiedziałam |
Szark - 2012-02-26 16:53:48 |
Gdy ruszyliście jajo zaczynało pękać! Tak, po kilku sekundach wykluł się smok o taki: |
Gret - 2012-02-26 17:06:40 |
Złapać a może nie?.Może zapytać się jeszcze raz?.Ale walić powiedziała |
Kim1212 - 2012-02-26 17:15:27 |
Przeszłam obok niego obojętna. Usiadłam pod drzewem i zajadałam się schabami razem z Ozim. Skoro tak mu zależy na tym smoku to niech go złapie. |
Szark - 2012-02-26 17:18:17 |
Gdy tylko Gret wyjął pierścień on odskoczył na drugą stronę polany... |
Gret - 2012-02-26 17:25:50 |
Słucham mistrza z zaciekawieniem po czym żucam kim paczkę suszonego bekonu. |
Kim1212 - 2012-02-26 17:29:18 |
Złapałam bekon i nieśmiało podeszłam do mistrza. |
Szark - 2012-02-26 17:32:36 |
-Miasto Greng jest za przełęczą i kilkoma wioskami.-Powiedział i przy tym smok jednak się zgodził!! |
Gret - 2012-02-26 17:35:00 |
Najpierw łapie smoka do pierścienia po czym uśmiechnięty wypuszczam |
Kim1212 - 2012-02-26 17:37:25 |
-Tak muszę załatwić coś z moim Ozim. Opowiem ci to w czasie drogi a teraz ruszajmy.-Odpowiedziała zajadając się. |
Szark - 2012-02-26 17:39:00 |
Smok był wesoły, lecz co robi ten smok już prawie wiosną? |
Gret - 2012-02-27 07:13:44 |
Niezbytnio się tym przejmuje coś go tutaj przywiało to jest może miał |
Kim1212 - 2012-02-27 14:04:09 |
-Niami niami mam nadzieję, że masz więcej bo ci żyć nie dam!! No ruszaj się szybciej.-Pospieszam Lambo |
Szark - 2012-02-27 14:16:21 |
Bekon znika w mgnieniu oka, a mały smok ani myśli dać się złapać kolejny raz. Jest dość dziki, gdyż smoki zwykle te budzą respekt do ludzi. |
Gret - 2012-02-27 17:46:55 |
-Spoko z 30 opakowań.Ty mały będziesz Hibari...-Zwracam się do smoka melancholi. |
Kim1212 - 2012-02-28 12:44:47 |
-Nie chcę zmienić wygląd Oza.-Odpowiadam oburzona. |
Szark - 2012-02-28 13:26:13 |
Chyba zmiana jest bardzo daleko od waszego celu... I tak zmienisz przy tym jego gatunek smoka, który jest dany ci tak specjalnie... Każdy smok jest przemyślany, gdyż daje się go nie losowo, lecz z trudnego wyboru. Grendher jest miastem bardzo dalekim. Na dodatek trzeba pokonać tamtejszego mistrza. Nagle spotkaliście coś takiego na swojej drodze: |
Gret - 2012-02-28 14:04:58 |
Przeglądam atlas smoków. |
Kim1212 - 2012-02-28 14:30:57 |
-Więc co robimy potworze z bagien??-Zapytałam wścibsko. |
Szark - 2012-02-28 14:32:53 |
No właśnie co robić, spał jak wryty na waszej drodze a z boków trujący bluszcz. |
Gret - 2012-02-28 17:40:42 |
-Mam pewien pomysł głupi zającu...-Mówiąc to podchodzę bliżej |
Kim1212 - 2012-02-28 18:51:28 |
-Jak cos mi się stanie to nie wybacze ci tego potworze z bagien..-powiedziała biegnąc w las. |
Szark - 2012-02-28 19:11:17 |
Gdy tylko kamień uderzył on obudził się z krzykiem i o mało co nie zobaczył by Ozi. Potem ruszył za bekonem, lecz nie zobaczył iż jedna z nich była dziurawa i przy tym gdy Kim uciekała pogubiła kilka i pojawiły się dwie drogi, jedna do was a kolejna w stronę drogą. On jednak ruszył drogą... |
Gret - 2012-02-29 08:21:58 |
Idę kawałek drugą drogą po czym przystaje. |
Kim1212 - 2012-02-29 14:48:39 |
Po drodze zbieram bekon który pogubiłam i ruszam w stronę właściwej drogi. |
Szark - 2012-02-29 14:56:18 |
Jajeczek nie, lecz wracając do smoków w dali widzisz dość ładny okaz. Spał jak poprzedni, lecz pierwsze stadium po wykluciu. Był on ciemnawy, lecz też z kawałkami bieli. |
Gret - 2012-02-29 15:47:42 |
-Ciemnawy smok czy takich przypadkiem nie szukasz? Króliku Bugsie? |
Kim1212 - 2012-02-29 16:01:28 |
-Ta... Jeśli chcesz przeżyć siedź cicho Godzillo ...-odpowiedziałam |
Szark - 2012-02-29 16:15:38 |
Jak kulą w płot, przecież śpi i jak tak będziesz pytać będziesz zaatakowana przez smoka. |
Gret - 2012-02-29 16:42:16 |
Cicho chihotam. |
Kim1212 - 2012-03-01 13:30:25 |
-Zamknij się!! To że jesteś doskonałym potworem z loch-nez nie znaczy że musisz się wymądrzać... Zrobię to co uważam za odpowiednie.-Odpowiedziałam na głupi chichot.Kładę obok smoka mięsko i się odsuwam siadam razem z Ozim. |
Gret - 2012-03-01 13:55:35 |
Zamykam się wkładając ręce do kieszeni oczekuje przebiegu wydarzeń. |
Szark - 2012-03-01 14:27:39 |
Nie chciało mu się wstawać po jedzenie, był zaspany i chyba tylko w walce się przebudzi. |
Gret - 2012-03-01 14:40:17 |
-No to musisz się ruszyć i pomyśleć nad walką! |
Kim1212 - 2012-03-01 15:26:54 |
-Wstawaj mały!!!! Czas na pojedynek!!!-wykrzyczałam gotowa do walki. |
Szark - 2012-03-01 16:36:02 |
On od razu po przebudzeniu strzelił we włosy podmuchem powodując że rozstrzepiły się na wszystkie strony. |
Gret - 2012-03-02 08:25:11 |
Powstrzymuję się od śmiechu zapychając sobie usta bekonem. |
Kim1212 - 2012-03-02 17:04:26 |
-Ozi użyj mrocznego dotyku!!-wykrzyczałam zdenerwowana. |
Szark - 2012-03-02 18:32:34 |
Twój smok nie mógł dotknąć przeciwnika gdyż znkł.. Albo uciekł albo go nie ma. |
Gret - 2012-03-03 09:32:02 |
Pożeram powoli bekon i mówię. |
Kim1212 - 2012-03-03 12:58:08 |
-Czemu to zawsze mnie spotyka?? Ozi idziemy dalej.-Zdenerwowana zajadam mięso |
Szark - 2012-03-03 13:34:37 |
Smok pokazał się szybko, widać to tylko jakiś nowy atak przeciwnika. Dalej stał i czekał na ruch... |
Gret - 2012-03-03 15:24:05 |
-UUUUUUUUU Dawaj wygrasz! kupie ci steka! |
Kim1212 - 2012-03-03 15:27:34 |
-Ozi użyj Mrocznego pyłu i skontruj mrocznym dotykiem!!! |
Szark - 2012-03-03 15:32:39 |
Teraz smok prawie nie znikł, dostał pyłkiem który zaczął przy nim krążyć i spowodował że mimo kamuflażu stał się widoczny. Potem dotknął swą mroczną łapką i zaczynał go powoli ''pożerać'' dotykiem... Szybko jednak uciekł i znowu ledwo go widzieliście gdyż pył już prawie znikł.
|
Gret - 2012-03-03 15:34:43 |
Siadam pod drzewem i ucinam se drzemke. |
Kim1212 - 2012-03-03 15:38:47 |
-Dalej mroczny pył aby go zdemaskować i uderz mrocznym dotykiem!!!!-Wykrzyczałam. |
Szark - 2012-03-03 15:41:43 |
Przeciwnik jednak stworzył na około siebie podmuch i pył przeleciał na Ozi która jest w kłopotach. Przez to jego skrzydła są wolniejsze. Na dodatek z nienacka dostała jakąś gwiazdką która trafiła w jej głowę a oczy stały się jakieś inne. Takie mętne że ciągle na dodatek krzyczy.
|
Gret - 2012-03-03 15:52:18 |
śpieeeee. |
Kim1212 - 2012-03-03 15:54:01 |
-Oziiiiiiiiiiii!!!!!!! No dalej zaatakuj go!!! |
Szark - 2012-03-03 15:55:53 |
Wszystko nie dochodzi do skutku. A przeciwnik stał się dziwnie mniejszy.
|
Gret - 2012-03-03 16:29:53 |
wciąż śpie... |
Kim1212 - 2012-03-03 16:31:36 |
-O co tu chodzi?!!!! Ozi no zaatakuj go wreszcie!!!-Krzycze zdenerwowana. |
Szark - 2012-03-03 19:02:34 |
Smok się już otrzeźwił i tak dołożył że nie udało się mu wygrać. Przeciwnik padł!!! |
Gret - 2012-04-03 11:38:13 |
-Suodka dżemka-mówię wstając-i jak wygrałaś?. |
Kim1212 - 2012-04-03 12:18:16 |
-Tak...-Nie dokończyła. |
Szark - 2012-04-03 12:26:42 |
Smok zostawił przeciwnika i podleciał do ciebie robiąc salto w powietrzu i gdy to robił powstał taki pierścień z dymu które wydala jego ciało. Dalsza droga prowadzi przed góry, a raczej niebezpieczny kanion do wioski. W lesie widać już kawałki gór i zachodzące słońce. Trzeba rozbić obóz i się przespać w tym lesie. |
Gret - 2012-04-03 18:41:46 |
-Świtnie zającu słyszałaś ten tajemniczy głos z góry który nas śledzi? |
Kim1212 - 2012-04-04 13:49:20 |
Łapie bekon po czym zmęczona siada pod drzewkiem. Zaczyna się zajadać razem z Ozim. |
Szark - 2012-04-04 14:40:47 |
Nagle usłyszeliście echo, echo, echo... Echo to było słowa ''tu''. Zaraz potem zza krzaków wyskoczyła zamaskowana postać a mrok tak nagle wlał się w wasz widok mrok jakby pojawił się z tą osobą. Długie, krwisto-czerwone włosy które zlewały się z mocno czarnymi oczami. Zaraz potem pojawił się smok owej postaci. To był |
Gret - 2012-04-05 07:58:22 |
-Oh ciekawe zdarzenie...Ciekawe tylko czego chcą-mówię podżerając |
Kim1212 - 2012-04-05 12:07:43 |
Staję za Mym towarzyszem i przyglądam się jego rozmowie. |
Szark - 2012-04-05 12:32:07 |
Postać zdejmując kask okazała się być chłopakiem na około siedemnastki. Zielone włosy i zielone oczy zdawały się wtapiać w tło i dał smokom do zrozumienia by nic nie robiły. Kazał demonowi rozpalić ognisko zostawiając się ze smokiem aniołem. |
Gret - 2012-04-05 18:22:29 |
Wzruszam ramionami i powoli chrupię Chipsy.-Spoko jak wolisz.- |
Kim1212 - 2012-04-05 18:25:56 |
-On będzie miał mięso...-Zamartwiałam się. |
Szark - 2012-04-05 18:42:00 |
Jednak zapach wołowinki pieczonej na ogniu i zapach przypraw powoduje iż nie można spać. Szkoda że nie macie masek bo niema tu nic takiego byście przestali o tym myśleć. |
Gret - 2012-04-06 09:08:53 |
-Spoko jak wolisz.-Powiedziałem. |
Kim1212 - 2012-04-07 06:18:36 |
-Mmmmm mięsko ależ oczywiście że się skuszę-Odpowiedziałam w biegu. |
Szark - 2012-04-07 07:25:39 |
Gratowi znowu coś nie dało spać bo z jego plecaka wyskoczył robiąc iskry taki smok |
Gret - 2012-04-07 09:10:34 |
-Yare Yare, zła ze mnie mama-mówię cicho do siebie po czym wpuszczam smoka |
Kim1212 - 2012-04-07 13:30:41 |
Zajadałam się tą pałką. Zajrzałam do plecaka jak tam czują się moje smocze jaja. |
Szark - 2012-04-07 14:17:00 |
Z jaja Kim też wyszedł mały, fioletowy smok |
Gret - 2012-04-08 06:44:21 |
Zasypiam rzucając Laysami w twarz głupiego zająca. |
Kim1212 - 2012-04-08 06:50:46 |
-Weź sam se to zjedz potworze z bagien!!-krzyknęłam zasypiając. |
Szark - 2012-04-08 07:16:03 |
Sen po posiłku i zabawie szybko też znikł bo smoki oddaliły się od was a wy zaczynaliście strasznie chrapać co was obudziło i zobaczyliście tylko smocze ślady. Każdy smok się oddalił, lecz najmniejszy smoczek który wyszedł niedawno z plecaka Grata i był nadal pod ubraniem. |
Gret - 2012-04-10 10:12:01 |
-Gdzie do jasnej sąnasze smoki? |
Kim1212 - 2012-04-10 17:15:10 |
-Mnie się nie pytaj?! Ja ich nigdzie nie widziałam...-Rozzłościłam się. |
Szark - 2012-04-10 17:28:25 |
-W krzakach.-Usłyszeliście a za wami pojawiła się postać w dymie. |
Gret - 2012-04-16 06:31:47 |
Wchodzę do krzaków. |
Kim1212 - 2012-04-19 12:59:37 |
Ruszam za Zgredem. |